piątek, 23 stycznia 2015

Wspomnienie z dzieciństwa

Każdy ma jakieś smaki, które nieodzownie kojarzą mu się z dzieciństwem. Moja Mama zawsze lubiła gotować i potrafiła zrobić, nawet coś wydawałoby się z niczego, więc moich smaków z dzieciństwa jest wiele. Jednak dziś naszło mnie na wspomnienie wprost z przedszkola. Kiedy siadaliśmy przy małych stoliczkach a panie podawały nam drugie danie. Nic wykwintnego, zwyczajny ryż z jabłkami… Zostało mi trochę zasmażanych jabłek ze słoika (tydzień temu piekłam jabłecznik), więc pomysł na piątkowy obiad nasunął się sam. Ugotowany ryż wymieszany z zasmażanymi jabłkami, wyłożony do wysmarowanego margaryną garnka, posypany cukrem trzcinowym i cynamonem. Zapiekałam 12 minut, a do tego podałam zieloną herbatę mrożoną – Przypomniało się przedszkole ;-)